Zgodnie z zapowiedziami niemieckiego koncernu, podczas Targów Motoryzacyjnych w Paryżu miała miejsce premiera nowego Volkswagena Golfa w odmianie Alltrack. Debiut samochodu zdradził kilka kolejnych szczegółów na jego temat.
Odmiany Alltrack, które trafiają do flagowych modeli Volkswagena charakteryzują się zwiększonym rozstawem osi oraz uterenowioną stylistyką i specyfikacją. Nie inaczej jest również w przypadku Golfa Alltrack, który ma o 20 mm powiększony prześwit w porównaniu z tradycyjną odmianą auta. Sporą innowacją jest również wprowadzenie napędu na 4 koła, który nazwano 4MOTION – umożliwi to płynne pokonywanie bardziej wymagających lokalizacji w terenie.
Jeżeli chodzi o wygląd zewnętrzny auta, to tutaj dodano charakterystyczne, srebrne obudowy lusterek, logotypy „Alltrack” na błotnikach pojazdu oraz chromowane listwy. Zmiany dotyczą również wnętrza pojazdu, gdzie umieszczono specjalną tapicerkę z napisem „Alltrack”, oświetlenie w drzwiach oraz skórzaną obudowę dla kierownicy oraz drążka skrzyni biegów. W ramach wyposażenia podstawowego, wszyscy kierowcy, którzy będą chcieli kupić Volkswagena Golfa Alltrack otrzymają m.in. automatyczną klimatyzację, tempomat oraz innowacyjny system rozpoznający zmęczenie kierowcy.
Przejdźmy do serca samochodu, który stanowić będzie bogata gama jednostek napędowych. Tutaj kierowcy otrzymają do wyboru jeden silnik benzynowy – 1,8 TSI generujący 180 KM mocy oraz trzy wysokoprężne motory – 1,6 TDI (110 KM) oraz 2,0 TDI (150 lub 184 KM mocy). W zależności od wybranej konfiguracji, Volkswagen Golf Alltrack będzie w stanie przyspieszać od 0 do 100 km/h w czasie od 7,8 – 12,1 sekundy, a prędkość maksymalna będzie wynosić 187 km/h dla najsłabszego oraz 219 km/h dla najmocniejszego wariantu. Zużycie paliwa dla silników diesla będzie oscylować w okolicach 5 litrów na każde pokonane 100 km. Nieco gorzej spalanie prezentuje się dla jedynego w gamie silnika benzynowego, który będzie w stanie spalać nawet 6,8 litra / 100 km w cyklu mieszanym.
Volkswagen Golf Alltrack trafi do salonów samochodowych wiosną przyszłego roku.